Czyli jak detektyw stał się najemnikiem.
Zastanawialiście się jak to jest być milionerem? Jak jest się zmuszonym jeść kocią karmę, parzyć po raz któryś tą samą kawę? Jak to jest myć się w umywalce, kradzionym mydłem z toalet na stacjach benzynowych? Jak to jest spać na podłodze w biurze? Czy nie miało być o milionerach, czy jak? Miało być o milionerach, a raczej milionerce i jest.