Czyli: A teraz załatwmy pieprzoną kapelę.
Gdzieś w Teksasie. Dwoje bandytów - braci Gecko – ucieka po skoku na bank w Abiline. Są bardzo niebezpieczni, podczas napadu zabili 4 rangerów, 3 policjantów, jednego cywila. Mają kasjerkę jako zakładniczkę. Chcą przedostać się do Meksyku. Chwilowo jednak zatrzymują się na stacji benzynowej. Tam młodszemu z nich Richardowi (Quentin Tarantino), puszczają nerwy i wywiązuje się strzelanina. Do ich ofiar dołączają dwie kolejne. Sam Richard zostaje ranny w dłoń. Z zakładniczką w bagażniku złoczyńcy kontynuują ucieczkę.