Czyli: tu jest pełno gwiazd.
W początku ludzkości, w czasach prehistorycznych ludzkiemu plemieniu nie wiedzie się najlepiej. Panuje głód, nie zawsze uda się zebrać jadalne rośliny, a zwierzęta są albo za małe aby się nimi najeść, albo za duże aby je złapać i zabić własnymi rękami. Są też takie do których lepiej się nie zbliżać - pazury i ostre zęby są wystarczającą wymówką. Wielu z naszych praojców (i pramatek) umiera. Nie ma tu litości - chory, czy nie zdolny do samodzielnego poruszania skazany jest na pozostawianie na łaskę drapieżców. Pewnego dnia coś się zmienia, w okolicy zamieszkanej przez pewne plemię, pojawia się tajemnicza czarna płyta. Ma ona wpływ na umysł jaskiniowców. Pojawiają im się w głowach nowe pomysły i idee.