Nocą, w biurowcu Watergate strażnik odkrywa niezamknięte drzwi. Ktoś tak zakleił rygiel od zamka, że ten nie spełnia swojego zadania. Wezwana zostaje policja, to może być próba włamania. Przydział dostaje dwoje policjantów pracujących incognito, nie mają mundurów. Strażnik i policjanci to nie jedyne osoby w biurowcu jest też grupa tajemniczych osób. Ta jest zorganizowana, mają człowieka w sąsiednim budynku, raportującego o osobach wchodzących do biurowca, porozumiewają się poprzez krótkofalówki. Swoje zadania wykonują bez włączonego światła i tak cicho, jak się tylko da. Ewidentnie jest to coś podejrzanego. Tymczasem policjanci przeszukują biura na 8 piętrze, coraz bardziej zbliżając się do tajemniczej grupy. W końcu znajdują chowających się pod biurkami i po ciemku mężczyzn.