Czyli walka pierwszego z trzecim światem.
Wojsko przyszłości - roboty zdalnie sterowane. Operator siedząc w odległości od pola walki, ma małe szanse na ucierpienie w wyniku działań tam toczonych. Szczególnie gdy przeciwnik dysponuje bardziej prymitywnymi metodami i musi pojawiać się polu walki osobiście.