John Connor (Nick Stahl) dorósł. Jego mama, Sarah, całe życie mu powtarzała, że nadejdzie burza, atomowa burza, która zmiecie prawie całą ludzkość. Na tych, którym uda się przetrwać, zaczną polować maszyny. Zbuntowane roboty, kierowane przez Skynet. Sam Skynet miał bronić Amerykę przed atakami z zewnątrz. Uzyskał jednak świadomość i jako wroga określi całą ludzkość. To on rozpocznie atak, który zakończy się apokalipsą, a następnie będzie eliminował pozostałych ludzi. Ci jednak będą walczyć, a na ich czele stanie John Connor. Przeżył on już dwa zamachy na swoje życie – maszyny wysłały w przeszłość terminatorów, mających zgładzić, najpierw jego matkę, przed jego urodzeniem, 13 lat później jego samego. Za każdym razem przybywał również jego obrońca.