Czyli: Sandmeni nie uciekają!
Po kolejnej, wielkiej wojnie, która wyniszczyła Ziemię, szczęśliwcy, którym udało się przeżyć, żyją w wielkim mieście chronionym kopułą. Jej środek, wygląda jak raj – zieleń, woda i elegancko wkomponowane w to budynki i infrastruktura miejska. Mieszkańcy spędzają czas na przyjemnościach, nie przejmując się warunkami poza kopułą. Nad ich bezpieczeństwem, standardami życia mają piecze serwomechanizmy. Wydaje się, że, to wprost idealne warunki, jednak jest pewne ale. Życie ludzi kończy się tuż przed trzydziestym rokiem. Jest nawet specjalny ognisty rytuał, zwany Karuzelą. Innymi słowy, ludzie są zabijani.