Dick Steele (Leslie Nielsen) to Agent WD-40, nie pracuje już, odpoczywa na w pełni zasłużonej emeryturze. Tę sielankę jednak zakłóca potrzeba pomocy. Sytuacja jest bardzo dramatyczna, Generał Rancor (Andy Griffith) zagroził całej planecie, że ją wysadzi przy pomocy swoich rakiet. Rakiety są ukryte w sekretnej bazie, o lokalizacji której nikt nie ma pojęcia. Do odpalenia rakiet, generał potrzebuje tylko specjalnego klucza. Tu niby sprawa jest banalna, wystarczy mu go nie dać. Jest jednak problem, w jego łapy wpadła jedna z agentek i zagroził, że ją zabije. Cóż strata jednaj agentki aby ocalić świat, wydaje się niewysoką ceną. Jednak jest inny sposób. Dick Stelle.
Dick już raz zmierzył się generałem. Podczas tamtej akcji zginęła jego partnerka Victoria Dahl (Stephanie Romanov), a sam generał również poniósł śmierć - tak przynajmniej się wydawało. Niestety złoczyńca przeżył i ponownie zagraża światu. Ponowny wybór Dicka, aby zakończył sprawę jest oczywisty. Tym bardziej, że to najlepszy agent, a raczej agentka która samowolnie podjęła próbę inwigilacji bazy Rencorna została ujęta. Rancornowi to na rękę (sztuczną), wie, że może spodziewać się wizyty WD-40 i zemsty na nim. Smaczku dodaje to, że ową złapaną agentką jest Barbara Dahl (Stephanie Romanov), córka Victorii.
Nie będzie lekko, Rancor chce go wcześniej zabić. Wysyła swoją agentkę piękną i powabną Desiree More (Talisa Soto) (swoją drogą ma ona dość ciekawe ambicje – stop klatka zalecana :-) ). Zgodnie z przewidywaniami jej akcja nie ma szans na powodzenie. Inne nasłane zbiry mogliby mieć więcej szczęścia, gdyby do sprawy nie włączyła się Veronique Ukrinsky Agent 3.14 (Nicollette Sheridan). Zbiegiem okoliczności jest córką profesora, który ma wymagany chip do odpalenia rakiet. Ten kiedy dowiedział się dla kogo pracuje, uciekł i się ukrywa. Trzeba go znaleźć przed tym jak zrobi to Rancor.
Wystarczy szybki rzut oka na listę płac „Szklanką po łapkach” i wiadomo już, że nie będzie to zwykły film akcji. Leslie Nielsen specjalizował się w innym gatunku – komedii, parodii. Jego obecność gwarantuje niezły ubaw.
Ten jednak nie zależy tylko od obsady, ale od reżyseria i scenariusza. Te w „Szklanką po łapkach” dają radę, choć, jak to na ten gatunek filmu prowadzą od gagu do gagu. Nie można tu oczekiwać jakiś dramatycznych zwrotów akcji, a jeżeli się już taki pojawi szybko jest eliminowany jakąś zabawną sceną.
Fabuła jest trywialna – zemsta i chęć wyeliminowania złoczyńcy. Trzeba jednak przyznać, że generał Rancor jest absolutnie zły i sadystyczny. Zastrzelić mima bo ten nie chciał mówić? To za mało. Trzeba zrobić to bronią wyposażoną w… tłumik! Mało aż tak złych antagonistów spotyka się w filmach…
Odniosłem jednak wrażenie, że filmy z Leslie Nielsenem, wyreżyserowane przez Davida Zuckera i spółkę były jakby lekko bardziej śmieszne. Nie znaczy, że „Szklanką po łapkach” jest złym filmem, jest śmieszny, ma sporo zabawnych scen, sporo sparodiowanych filmów. Film dobrze się oglądało, nie ma szczególnej przemocy – tylko taką komediową. Nawet po latach film jest zabawny i dobrze się ogląda.
Tytuł polski: Szklanką po łapkach
Tytuł oryginalny: Spy Hard
Reżyseria Rick Friedberg
Leslie Nielsen jako Dick Steele Agent WD-40
Andy Griffith jako Generał Rancor
Nicollette Sheridan jako Veronique Ukrinsky Agent 3.14
Barry Bostwick jako Norman Coleman
Elya Baskin jako prof. Ukrinsky
Stephanie Romanov jako Victoria Dahl i Barbara Dahl
Marcia Gay Harden jako Miss Cheevus
John Ales jako Kabul
Charles Durning jako dyrektor agencji
Talisa Soto jako Desiree More
Artur Wyszyński
Ten tekst jest dostępny na licencji Creative Commons Uznanie autorstwa 3.0 Polska.