Wyzwolenie. Ian Tregillis

Wyzwolenie. Ian Tregillis

2018-01-19 | Artur Wyszyński | Literatura | Wyświetleń: 1184 | Wersja PDF | Wydrukuj
Czyli: wolność to stawianie jednego małego kroczku za drugim.

Anastazja Bell kończy rekonwalescencje. Została bardzo mocno poturbowana przez Klakierów. Co prawda chciała zrobić bardzo niemiłą rzecz Berenice Charlotte i ta w ramach obrony użyła sposobu, aby zwrócić Klakierów przeciwko niej. Anastazja nie wie jeszcze, że dzień końca leczenia, będzie „dniem w którym, skończył się świat”, jej myśli pochłania zaplanowane spotkanie z Rebeką najpiękniejszą znaną jej istotą, pielęgniarką. Do randki jednak nie dochodzi.

Anastazję dopada praca – do Prowincji Centralnych dotarli buntownicy. Zbuntowane, wolne Klakiery są na ulicach stolicy i urządzają hekatombę swym byłym panom. Ludzie giną masowo. Anastazja jest bardziej niż przerażona – nie wiadomo co się dzieje, dlaczego Klakierzy się tak zachowują, co ich napadło. Anastazji udaje się zapanować nad sytuacją, jednak kosztem dużej ilości ofiar (ludzi i Klakierów). Musi teraz odkryć fakt, dlaczego mechaniczni się zbuntowali i to w tak dużej ilości. Nikt nie jest bezpieczny nawet zasiadająca na Mosiężnym Tronie. Buntownicy, wolne Klakiery dotarły wszędzie.

Po drogiej stronie Atlantyku Zachodnia Marsylia odparła w bardzo spektakularny i dramatyczny sposób holenderski atak. Berenice, która zdecydowała się na powrót do miejsca swego wygnania, nie przez wszystkich jest mila widziana. Ma jednak poparcie króla.

Prowadzone są negocjacje w sprawie sojuszu Nowej Francji i klakierów idą bardzo źle. Berenice ma jednak argument przetargowy – proponuje wspólną wyprawę do kopalni tajemniczej Kwintesencji.

Wyzwolenie” to ostatni tom trylogii „Wojny Alchemiczne”. Wydarzenia nabierają jeszcze większego tempa i są dużo bardziej dramatyczne. Pojawiają się też konieczne ofiary, takie niestety są każde wojny i ta nie stanowi wyjątku.

Cały cykl „Wojny Alchemiczne” jest bardzo wciągający i bardzo dobrze mi się go czytało. W pełni zasługuje on na polecenie i zapoznanie się z walką o niezależność i wolność stworzonych przez ludzi, ich mechanicznych niewolników – Klakierów i tych nielicznych ludzi, którym dane było nie żyć pod batem holenderskiego okupanta.

Artur Wyszyński

 Ten tekst jest dostępny na licencji Creative Commons Uznanie autorstwa
                        3.0 Polska.

Ten tekst jest dostępny na licencji Creative Commons Uznanie autorstwa 3.0 Polska.

Archiwum

Zobacz również: