Chluba Polskiej Marynarki Wojennej. Unikat. Jedyny taki. Okręt podwodny ORP Dzik. Jak każdy okręt musi mieć załogę. Ta opisana przez Dariusza Domagalskiego jest jeszcze bardziej unikatowa jak jej okręt. Aż dziw że to jeszcze pływa…
Chluba Polskiej Marynarki Wojennej. Unikat. Jedyny taki. Okręt podwodny ORP Dzik. Jak każdy okręt musi mieć załogę. Ta opisana przez Dariusza Domagalskiego jest jeszcze bardziej unikatowa jak jej okręt. Aż dziw że to jeszcze pływa…
Nasze słońce umiera… Ziemia zamarza, a ludzkość stanęła na granicy wyginięcia. Aby uratować świat przed zagładą, siedem lat temu, zorganizowano Projekt Ikarus mający za zadanie ponownie rozpalić Słońce. Projekt kończy się niepowodzeniem, tuż przed dotarciem do celu. Czy czeka nas zagłada?
Elfy magiczne istoty, biegające z łukami, śpiewające głupawe piosenki, słynące z ponadprzeciętnej urody. Świat który zamieszkują to zwykle jakaś fantastyczna kraina w czasach przypominająca nasze średniowiecze. Magia, brak znanej nam techniki, miecze i tym podobne. Gdyby jednak umieścić akcję takiej powieść w przyszłości i na terenie… Polski?
W 2040 statek badawczy „Event Horyzon” startuje z misją zbadania granic Układu Słonecznego. Wszystko idzie zgodnie z planem, aż do Neptuna. Po doleceniu do ósmej planety naszego układu gwiezdnego, statek znika. Ot tak po prostu. Jest i go nie ma. Jest to największa katastrofa w dziejach badania kosmosu. Po kilku latach – siedmiu – na Ziemię dociera wiadomość której nadawcą wydaje się być zaginiony statek. Trzeba więc lecieć i ich ratować.
Winnetou, powieść Karola Maya o szlachetnym wodzu Apachów i jego białym bracie Old Shatterhandzie. Powieść którą czytałem jako pachole. Powieść o wartkiej akcji i przygodach. Czy przetrwała próbę czasu i nadal może bawić? Czy po latach wyda się ona banalną, głupawą i naiwną historią?
Para czyli woda w gazowym stanie skupienia. Coś co obserwujemy codziennie gotując wodę na herbatę lub kawę. Wydaje się czymś ulotnym, ale to ona pomogła zrewolucjonizować świat. To dzięki niej pociągi sunęły po torach, statki przestały być zdane na kaprysy pogody, czy w zakładach pracy, pojawiły się na masową skalę maszyny.
Co może robić czternastoletnia dziewczyna w kończącą się przerwę letnią (takie japońskie wakacje). Chodzić na randki? Jej to jeszcze nie interesuje. Uczyć się? :-) Siedzieć i oglądać głupkowate programy (czyli każde) w TV? Nie. Shizuku Tsukishima (Youko Honna) jest z gatunku moli. Moli książkowych. Czytała by wszystko, co jest jej ulubionym gatunkiem – beletrystyką. Pomimo wakacji Shizuku pędzi do szkolnej biblioteki, gdzie przebiera z tego co jeszcze nie przetrzebiła.
Ludzkość sięgnęła gwiazd, tym razem w powieści Janusza Zajdla „Cała prawda o planecie Ksi”. Wśród pilotów statków kosmicznych jest elita – piloci pozaukładowi. Jak sama nazwa wskazuje opuszczają oni nasz układ gwiezdny i lecą, bardzo często w nieznane. Podróże są tak czasochłonne, że nie przeżyli by ich lecąc w klasyczny sposób, przebywają więc w anabiozie. Prowadzi to do ciekawych zjawisk. Przykładem jest Komandor Sloth bohater tej powieści, ma czterdzieści dwa lata, lecz urodził się sto pięćdziesiąt lat temu.