John McClane (Bruce Willis) ma zamiar odebrać żonę z lotniska. To miłe jest zima, znowu zbliżają się święta, a nie zawsze z lotniska jest dobry dojazd, szczególnie jak nie ma się samochodu. Nie miłe jest to, że zaparkował na miejscu, gdzie nie powinien tego robić i ochrona lotniska ma zamiar odholować mu samochód. Argumenty wysuwane przez Johna trafiają jak w ścianę. John w ramach prezentu świątecznego dostaje mandat, a jego auto odjeżdża na policyjny parking. Najgorzej, że to pojazd teściowej Johna. Zwyczajowo zbliżają się też śnieżyce. Dzwoniąca z pokładu samolotu Holly informuje, że będą mieli około pół godziny spóźnienia. John nie wie, że to dopiero początek problemów.
W telewizji informują o generale Ramonie Esperanzie (Franco Nero), który po odwołaniu ze swojego stanowiska w Republice Valverde ma zostać poddany ekstradycji do USA. Widziany na szklanym ekranie generał, nie traci jednak dobrego humoru. Wie, że ma nadal tłumy zwolenników. Niektórzy z nich są również na lotnisku Dulles, na które ma trafić generał. Oczywiście jest to to samo lotnisko, na którym John czeka na swą żonę. Zwolennicy generała, nie czekają na niego z transparentami, mają inny pomysł, aby go powitać, a raczej uwolnić. Są to wojskowi dowodzeni przez pułkownika Stuarta (William Sadler).
Nudzący się oczekiwaniem John, bacznie obserwuje otoczenie – takie zawodowe przyzwyczajenie. Widzi dziwne zachowanie się dwójki mężczyzn, nie byłby gliną, aby nie chciał tego sprawdzić. Tym bardziej że jeden z nich znika za niedostępnymi dla pasażerów drzwiami. John wchodząc tam, nie wie, że za chwilę zostanie ostrzelany.
Druga część grupy zwolenników zajmuje pobliski… kościół. Instalują tam coś, czego nikt by nie podejrzewał.
Spotkanie z Carmine Lorenzo (Dennis Franz), kapitanem ochrony lotniska nie jest najlepsze. Panuje przedświąteczna gorączka, są tłumy pasażerów, więc kapitan może być poirytowany. Propozycja Johna, aby zamknąć lotnisko, nie spotyka się entuzjazmem. W końcu spotka jednak kogoś, kto go wysłucha i weźmie na poważnie – Trudeau (Fred Thompson). Podczas rozmowy tych dwojga gaśnie oświetlenie pasów na lotnisku (a akcja dzieje się oczywiście w burzliwą noc). Systemy zapasowe nie działają. Jest to bardziej poważny problem, niż się wydaje. Z powodu oblodzenia sąsiednich lotnisk, wszystkie samoloty są kierowane do Dulles. Terroryści przejmują pracę wieży kontroli, odcinając tą prawdziwą od możliwości kierowania ruchem i lotniskiem. Krążące i oczekujące na lądowanie samoloty mają paliwa jeszcze na dwie godziny. Przynajmniej jak na razie informacja kryzysowej sytuacji, nie wydostaje się poza wieżę.
Terroryści wysuwają żądania. Do samolotu, w którym przyleci za godzinę Esperanzia, nikt nie może się zbliżać, dodatkowo ma zostać zatankowany samolot transportowy i oddany do dyspozycji terrorystów, albo samoloty będą spadać do Potomacu. I któż niż John McClane uratuje sytuacje? Przynajmniej teraz John ma buty.
Jako że „Szklana pułapka” została dobrze przyjęta, musiała powstać kontynuacja. „Szklana pułapka 2” (polski tytuł nadal kłuje w oczy i to coraz mocniej) zmienia miejsce akcji, nie jest to już wysokościowiec (może John ma zakaz wstępu do nich), tylko lotnisko zanurzone w przedświątecznej gorączce, oraz obsypywane śniegiem z burzliwych chmur.
Znowu jest grupa złoczyńców, tym razem nie chodzi im o włamanie. Przeprowadzają akcję ratunkową, :-) W końcu chcą uchronić swego przywódcę przed więzieniem.
Twórcy znowu stawiają Johna w sytuacji bez wyjścia. Sam rad nierad musi uratować krążące w powietrzu samoloty, które lada moment znajdą się na ziemi, ale niezupełnie tak jak chcieliby ich pasażerowie. W końcu chcą wylądować, a nie spaść z braku paliwa.
Dodatkowym czynnikiem, dla którego John będzie to robił, jest jego żona, przebywająca na pokładzie jednej z maszyn.
Twórcy puszczają oko do widza, umieszczając na pokładzie samolotu Holly McClane (Bonnie Bedelia) i upierdliwego reportera z pierwszej części – Thornberg (William Atherton). Holly wygrała proces sądowy i reporter nie może się do niej zbliżać, co oczywiście nie jest możliwe do wykonanie w samolocie. To taki lekko zabawny motyw.
„Szklana pułapka 2” wydała mi się nawet lepsza niż część pierwsza, aczkolwiek ma kilka bezsensownych scen. Takie to chyba filmowe prawidła. Nie wszystko może być idealne.
„Szklana pułapka 2” dobrze się trzyma i nadal potrafi zapewnić godziwą rozrywkę. Choć niektóre sceny nie miałyby szans, aby powstać w dzisiejszych czasach.
Tytuł polski: Szklana pułapka 2
Tytuł oryginalny: Die Hard 2
Reżyseria Renny Harlin
Bruce Willis jako John McClane
Bonnie Bedelia jako Holly McClane
William Atherton jako Thornberg
Franco Nero jako Ramon Esperanza
Art Evans jako Barnes
William Sadler jako płk Stuart
Dennis Franz jako Carmine Lorenzo
Fred Thompson jako Trudeau
Artur Wyszyński
Ten tekst jest dostępny na licencji Creative Commons Uznanie autorstwa 3.0 Polska.