Pierwszym zadaniem Johna jest udanie się na wskazany adres, w Harlemie. Sam, nie może liczyć na wsparcie. Mam być w samym slipach, a zamiast ubrania mieć planszę z rasistowskim hasłem, co w dzielnicy czarnoskórych nie wróży mu długiego życia. Jednym z pierwszych, który reaguje, jest Zeus (Samuel L. Jackson). Nie chce jednak zabić Johna, tylko go uratować. Uważa go za kompletnie stukniętego albo, że ma jakiś poważny powód ku takiem zachowaniu. John wyjaśnia pokrótce sprawę Zeusowi. Niestety, w tym samym momencie uwagę na nich zwracają miejscowe elementy. Wydają od razu wyrok śmierci na Johna. Zeusowi i Johnowi udaje się uciec. Są ranni, ale żywi.

Policja wie. że Simon chce zabić Johna – ma jakiś uraz do niego. Widać też, że zna się na materiałach wybuchowych, znaleziono jeden z jego ładunków. Bardzo nowoczesny i nowatorski. Policja szybko dociera do miejsca, skąd zostały skradzione elementy bomby. Ilość skradzionego ładunku wybuchowego mrozi krew w żyłach policjantów. Jest tego około… tony. Trzeba więc robić, co Simon każe. Przynajmniej na razie.

Po powrocie na posterunek niedługo trzeba czekać na telefon od Simona. Ma kolejne zadanie, a ponieważ wie o pomocy, Zeusa, żąda, aby razem udali się pod nowy adres. Tym razem jest to stacja metra. Mają piętnaście minut. Jest to, oczywiście, mało czasu. Jednak udaje się im tam dotrzeć, a po odebraniu telefonu, słyszą, że w koszu obok nich jest kolejna bomba. Zdetonuje ją, jeżeli będą chcieli uciekać, nie odpowiedzą, lub źle odpowiedzą na zagadkę. Mają trzydzieści sekund. W ostatniej chwili udaje się odpowiedzieć na podchwytliwe pytanie.

To nie koniec, Simon daje im kolejne zadanie, nie ostatnie – będzie ich jeszcze trochę, a John i Zeus będą ganiani po całym Nowym Yorku, rozwiązując kolejne zadania. John zaczyna jednak coś podejrzewać… Nie będzie jednak czasu, aby o tym myśleć. Kolejny telefon ponownie mrozi krew w żyłach. Simon mówi, co zrobił, z tą toną materiału wybuchowego.

Reżyserem „Szklanej pułapki 3” został ponownie John McTiernan. Filmowi wyszło to na dobre. Krótko mówiąc, jest jeszcze lepszy niż część druga („Szklana pułapka 2”), która moim zdaniem była lepsza niż pierwsza („Szklana pułapka”). Tym razem zamiast wieżowca czy lotniska, areną walki z terrorystami jest całe miasto, cały Nowy York. Nie zabraknie w nim akcji, wybuchów, szaleńczej i imponującej jazdy po zatłoczonych ulicach Wielkiego Jabłka.

Terrorystom nie chodzi tylko o szerzenie chaosu – mają plan na Skok przez duże „S”. Trzeba przyznać, że scenarzysta miał znakomity pomysł (a nawet problemy z FBI – skąd tak dobrze zna miejsce napadu). Twórcy znakomicie wykonali swoje zadanie.

Aktorzy równie zagrali znakomicie, ale tu dużą zasługę mają świetnie napisane role. Współpraca partnerów z przymusu nie układa się najlepiej, szczególnie Zeus zachowuje się dość rasistowsko w stosunku do Johna. McClane jest bardziej opanowany i wyluzowany, co w takich sytuacjach budzi podziw. W każdym razie muszą współpracować.

„Szklana pułapka 3” jest nakręcona z większym zamachem, ciężko oderwać się od niego. Fabuła wciąga i to mocno. Sam film nadal robi dobre wrażenie i cały czas jest to dobre kino akcji.

Tytuł polski: Szklana pułapka 3
Tytuł oryginalny: Die Hard: With a Vengeance
Reżyseria John McTiernan

Bruce Willis jako John McClane
Jeremy Irons jako Simon
Samuel L. Jackson jako Zeus
Larry Bryggman jako Arthur Cobb

Ten tekst jest dostępny na licencji Creative Commons Uznanie autorstwa 3.0 Polska.