Dyrektor Andrews (Brian Glover) składa raport o wypadku i prosi o ewakuację uratowanych, ta ma podobno nastąpić w ciągu tygodnia. Mieszkańcy zabierają ciała zmarłych do swojej placówki. Nie wiedzą, że jedna z ofiar ma w sobie bardzo nieprzyjemną „niespodziankę”.
Na kolonii są sami mężczyźni – 25, pojawienie się kobiety nie jest dobrze przyjęte. Poprzyjmowali celibat i kobieta może im go zakłócić. To więzienie, ale przypomina też grupę religijną.
Tak mała grupa mieszkańców ma za zadanie utrzymać ogień w wielkim piecu, to odlewnia.
Podczas inspekcji wraku Ripley znajduje ślady po Ksenomorfie. Wie, co się będzie działo. Nikt jej nie chce uwierzyć, tym bardziej że dość niejasno opowiada o zagrożeniach. Aż do czasu pierwszych przypadków… A w więzieniu broni nie ma… Walka z obcym będzie ciężka.
Tym razem Ksenomorf będzie „ucztował” w więzieniu. Ucieczki podobnie jak w poprzednich częściach nie ma. Pomimo zmiany wyglądu, jest tak samo zabójczo groźny, jak dawniej. Zadanie ułatwia mu brak standardowej broni – więźniowie i Ripley muszą improwizować. Jak można się domyślić, w tym filmie, do wybicia większości mieszkańców wystarczy jeden Ksenomorf.
„Obcy 3” ma innego reżysera, nie lepszego, ale i nie gorszego. Film, a raczej zdjęcia miejscami przypominały mi komiks, są takie z lekka artystyczne. Po efektach specjalnych widać upływ czasu, marionetka obcego miejscami porusza się sztucznie, ale nie przeszkadza to w oglądaniu.
„Obcy 3” ma inny klimat niż „Obcy - 8. pasażer «Nostromo»” i „Obcy – decydujące starcie” (), również nie lepszy czy gorsze. Fabuła, pomimo że to jest o potworach, a to w założeniu nie może być zbyt ambitne, przykuwa widza do ekranu i nie pozwala się nudzić przez ponad dwie godziny.
Tytuł polski: Obcy 3
Tytuł oryginalny: Alien 3
Reżyseria David Fincher
Sigourney Weaver jako Ellen Ripley
Charles S. Dutton jako Dillon
Charles Dance jako Clemens
Paul McGann jako Golic
Brian Glover jako Andrews